Part Two
Part two
To
już dziś!
Dziś
są wyniki do jakiej szkoły się dostałam!
Mam
nadzieje że dostałam się do mojej wymarzonej szkoły- czyli liceum
ogólnokształcące nr 3.
Tak
więc jak tylko wstałam i się ogarnęłam weszłam na laptopa i
sprawdziłam. I wtedy mój cały świat obrócił się o 360 stopni.
Nagle dotarło do mnie że nie idę do wymarzonej szkoły tylko do
rejonowej.
To
oznaczało tylko jedno!
Nie
byłam wystarczająco dobra by mieć szansę. Jak się też okazało
chwile później idę do klasy chemicznej. No cóż trzeba przeżyć.
Wstałam od laptopa i powiedziałam rodzicom o zaistniałej sytuacji.
Starali się mnie pocieszyć ale nie za bardzo im się to udało.
Poszłam do kuchni i zjadłam śniadanie. Następnie założyłam
trampki i wyszłam z domu biorąc deskorolke. Już po chwili jechałam
słuchając mojej ulubionej muzyki. Potrzebowałam pomyśleć. Mój
spokój nie trwał długo, ponieważ wpadłam na kogoś.
Był
to dosyć wysoki chłopak o zielonych oczach i brązowych włosach.
Był bardzo przystojny i wysportowany.
Moje
roztrzepanie sprawiło, że w efekcie końcowym wylądowałam na nim.
-Um...Sorry-
powiedziałam wstając z niego.
-Nic
nie szkodzi- powiedział posyłając mi zniewalający uśmiech.
-Nic
ci nie jest?- zapytałam chcąc mieć pewność.
-Nie,
spokojnie. Zresztą powinienem bardziej uważać jak jeżdżę- i w
tym właśnie momencie zauważyłam, że też miał deskę.
-To
moja wina, zamyśliłam się- odpowiedziałam.
-Tak
w ogóle to jestem Jorge- przedstawił się.
-Martina
ale wolę Tini- powtórzyłam jego ruch.
Koniec
końców wyszło na to, że siedziałam z nim w kawiarni gadając
dosłownie o wszystkim.
Hej,
Hej, Hej
Witam
w 2 rozdziale.
Przepraszam
za to co jest na górze ale jest już późno.
Ja
dopiero skończyłam się uczyć.
Niestety
dzisiaj do 19.30 siedziałam w szkole.
Na
dodatek jutro mam parę kartkówek i konkurs.
Więc
wyszło tak jak wyszło.
Jednak
chciałam wam coś dodać bo znowu zrobiłam dużą przerwę.
Ale
nic na to nie mogę poradzić.
Jest
to związane z moimi prywatnymi sprawami.
Do
końca maja powinno się wszystko poukładać.
Do
tego czasu rozdziały będą bardzo krótkie.
Mam
nadzieję, że nie jest to takie beznadziejne.
Starałam
się jak najbardziej skleić do kupy fragment z Wattpada z tym nowym.
Następny
już taki nie będzie.
Tak
więc do następnego.
,,Sky”
Ps. Kocham to zdj <3
Komentarze
Prześlij komentarz