Rozdział 8 + ROK BLOGA!!!

Rozdział 8
PRZECZYTAJ NOTKĘ!


Stałam zaszokowana i sparaliżowana. Postanowiłam zamówić taksówkę i tak też zrobiłam. Tym sposobem po 15 minutach siedziałam w taksówce i jechałam do domu. Gdy byłam już w domu weszłam wkurzona i od razu skierowałam się do mojego pokoju. Tam położyłam się na łóżku i nawet nie wiem kiedy zasnęłam. Obudziłam się i spojrzałam na zegarek. Wskazywał godzinę 14, podniosłam się z łóżka i zeszłam na dół. W kuchni zastałam mamę Leona. Gotowała obiad.
-Violu za godzinę obiad- powiedziała i się uśmiechnęła.
-Dobrze- odpowiedziałam. Udałam się do drzwi i wyszłam na dwór.


Podeszła do końca pomostu i zobaczyłam Leona. Siedział i patrzył na widoki. Usiadłam obok niego i też patrzyłam przed siebie.
-Co Cię tak wkurzyło dziś na plaży?- zapytałam spoglądając na niego delikatnie.
-To że ty i ten dupek flirtowaliście- powiedział tonem obrażonego chłopca. Zachciało mi się śmiać.
-Ale przecież dobrze wiesz, że Ciebie kocham-powiedziałam i wtuliłam się w jego ramie. Siedzieliśmy tak przed dłuższą chwile. Po relaksie wstaliśmy i łącząc nasze dłonie skierowaliśmy się do domu. Gdy do niego dotarliśmy od razu zjedliśmy obiad. Po posiłku poszliśmy do pokoju Leona i położyliśmy się na łóżku. Leon delikatnie głaskał moje plecy. Między nami planowała cisza. Cisza która była idealna. W pewnym momencie Leon przewrócił nas tak że to ja teraz byłam na dole. Zaczęliśmy się całować. Nagle Leon niechcący strącił lampkę stojącą obok łóżka. Oderwaliśmy się od siebie jak oparzeni i poprawiliśmy cuchy. W tym samym momencie do pokoju wparowała mama Leona
-Wszystko w porządku?- spytała z nutką strachu i rozbawienia na twarzy.
-Tak to tylko lampka spadła- powiedział Leon.
-Tak sama z siebie?- zapytała rozbawionym głosem.
-Emm... No tak- powiedział. Mama Leona wyszła, a my wybuchnęliśmy śmiechem. Po tej chwili stwierdziliśmy że pójdziemy na spacer. Tam również nie zabrakło śmiechu ponieważ Leon kłócił się z jakimś dzieckiem. Gdy już moje duże dziecko wróciło do domu przebraliśmy się w piżamy i robiąc popcorn wybieraliśmy film. Gdy film się skończył zasnęliśmy zmęczeni.



Witojcie!
Wracam do was z rozdziałem!
DZIŚ MIJA ROK ODKĄD TEN BLOG ZAISTNIAŁ!
Przede wszystkim chce podziękować wam!
Bo to wy wbiliście mi 24 903 wyświetlenia i 302 komentarze!
TO DZIĘKI WAM MOJE MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ!
BARDZO ALE TO BARDZO chce też PODZIĘKOWAĆ NATALII, która dziś zaspamiła mnie filmikami na fb.
Przez nią przez pół godziny ryczałam ze wzruszenia.
A więc Dziękuje!
Mam nadzieję że wytrzymacie ze mną kolejny rok wrażeń!
Ja już dzisiaj nie przedłużam, ponieważ jestem po 7 godzinach w szkole, po 3 godzinach pakowania i po 3 obrabiania materiałów.
Tak więc jeszcze tylko jedno info w weekend niespodzianka!
Z okazji też troszkę roku bloga!

Komentarze

  1. Rozdział jest boski :D
    A co do roku bloga to gratulacje! :)
    Pozdrawiam ♥ ~Alexa

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję kochana roku bloga! Widzisz? To już rok! Gratuluje komentarzy i wyświetleń! Zasłużone jak najbardziej!

    Leonetta pogodzona. Czego chcieć więcej? Ehhh ta niezdara Lajon.
    Stłukł lampkę. Mamuśka od razu w pokoju hah.
    Cuuuddooowny :* ❤
    Czekam na next :*
    Buziaczki :* ❤

    Maddy ❤

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! To już roczek bloga!
    Gratulejszyn!
    Życzę jeszcze większej ilości kom i wyś. (choć ta też jest pokaźna)

    Lajonetta się pogodziła!
    Leoś zbił lampę xdd
    Rozdział:
    B.O.S.K.I
    P.E.R.F.E.K.C.Y.J.N.Y
    P.I.Ę.K.N.Y
    E.P.I.C.K.I
    Czekam na next!

    Życzę weny i kolejnych lat na bloggerze!
    Pozdrawiam, przytulam i całuję :*
    Zapraszam do mnie!
    Besos!

    Matuśka <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty