Rozdział 3 ,, No co podoba mi się "

Rozdział 3 ,, No co podoba mi się"

Rozdział dedykowany mojej przyjaciółce
Oli( Fiolecik, Olciks) dzięki za wsparcie ;)

♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡

~~Jorge~~ pokój (Rugga i Nico i Jorge)
,, Stoję właśnie przed ołtarzem ubrany w piękny garnitur. W pewnym momencie zaczyna grać ślubna muzyka, a po chwili przed ołtarzem pojawia się jakaś dziewczyna. Nie widzę jej twarzy, kiedy mam ją już zobaczyć wszystko znika".
Budzę się w swoim hotelowym pokoju. To był tylko sen. Ciekawi mnie kim była ta tajemnicza dziewczyna. Spojrzałem na zegarek 7.30. Pora wstać- pomyślałem i udałem się do łazienki przy okazji zabierając  zabierając ze sobą ubrania na dziś. Po 40 minutach wyszedłem gotowy, ubrany w dżinsy i czarny t-shirt. Wchodząc do pokoju zobaczyłem Rugga wraz z dziewczynami na jego łóżku. Nie widziałem o co chodzi. Po co dziewczyny są u nas w pokoju,  ale chwilka nie ma tu Tini. Chyba wiem już co jest grane.
-Jorge ty baranie coś ty zrobił Tince?!- wydarła się na mnie Mechi.
-No co podoba mi się, ale tym zniszczyłem naszą przyjaźń- powiedziałem załamany.

~~Martina~~ pokój dziewczyn
Obudziłam się zapłakana. Była 9 więc postanowiłam się ubrać i zejść na śniadanie. Dziewczyny się zmyły,  a ja nie chciałam widzieć teraz na oczy jakiegokolwiek chłopaka. Schodząc na śniadanie zauważyłam Jorge,  wyglądał na przybitego. Podeszłam do stołu na którym było mnóstwo jedzenia. Wzięłam sobie płatki i zalałam je jogurtem. Zaczęłam szukać wolnego miejsca. Mój pech chciał że jedyne wolne miejsce było obok Jorge. Podeszłam niepewnym krokiem do stolika przy którym siedział chłopak.
-Hejka, mogę się dosiąść?- spytałam niepewnie.
-Hej, jasne czemu nie?- powiedział smutnym głosem.
Siedzieliśmy i jedliśmy w ciszy, która była niezręczna. W pewnym momencie Jorge skończył jeść.
-Dasz się zaprosić na spacer- zaczął niepewnie- musimy pogadać- dokończył.
-.........

♡♡♡♡♡♡
Przepraszam że taki krótki i bezsensowny, ale nie miałam weny,  a chciałam wam go dać z okazji dobicia do powyżej 200 wyświetleń. I jeszcze raz dziękuję za nie. Jak myślicie czy Tini zgodzi się na spacer z Jorge? Powiem wam tylko że moje pomysły są nieprzewidziane. Kocham was. Kasia. ;) :*
I jeszcze mały szantaż 3 komentarze - next.