OS- Leonetta- Wystarczy tylko chwila. + WAŻNA NOTKA.

One Shot- Leonetta- Wystarczy tylko chwila.
Szatynka siedziała skulona w koncie swojego pokoju płacząc. W jednej chwili straciła wszystko( przyjaciółki- przynajmniej ona tak myślała, chłopaka) nie miała nikogo. Pewnie zastanawiacie się co z rodzicami dziewczyny, otóż ich interesowała tylko praca. Co z tego że szatynka miała kasę jak nie miała bliskich? A wracając do tego co się stało może opowiem wam jej historię?

Szatynka obudziła się szczęśliwa. Miała przyjaciółki(ale czy na pewno?), wspaniałego chłopaka i były wakacje. Pełna entuzjazmu wykonała poranne czynności i zeszła zjeść śniadanie. Gdy już to zrobiła postanowiła się przejść, wyszła z domu i chodząc alejkami w parku podśpiewywała swoje ulubione piosenki. Gdy już wróciła do domu zaczęła pisać w pamiętniku:
11.06.2015
Kochany Pamiętniku
Nie pisałam już prawie miesiąc. Był to czas wspaniały ale trudny. Wspaniały dlatego że wreszcie jest szczęśliwa. A trudny bo zakończenie roku i w ogóle.......

Na tym zakończyła i postanowiła pooglądać telewizję.

Tego samego dnia godzina: 19.43.
Wchodzi na Facebooka i się zaczyna cały koszmar. Najpierw kłóci się z chłopakiem, a później dowiaduje się że jej już byłe ,,przyjaciółki” są fałszywe. Nie będę już pisała co zrobiły. Załamana piszę do swojej w sumie jedynej prawdziwej przyjaciółki Naty co się stało. Około 22.00 robi to co właśnie teraz. Powracając do teraźniejszości myśli ona że Wystarczy tylko chwila żeby wszystko się spieprzyło. Nawet nie wiecie jak ona się teraz czuje. Violetta bo tak się nazywa ma dość wszystkiego. A przede wszystkim ŻYCIA. Ma ochotę się zabić. Lecz tego nie zrobi. Obiecała sobie że przetrwa ten rok w liceum a potem zacznie nowe życie bez osób takich jak jej byłe przyjaciółki Fancesca i Camila albo jej były chłopak Leon.

5 lat później.....
Widzę teraz Villu która siedzi w domu i uczy się na jutrzejsze wykłady. Studiuję modę. Jak jest teraz? Jest dobrze ma chłopaka Zacka, który ją kocha i prawdziwe przyjaciółki jest to ta sama Naty która ją wspierała i która teraz z nią mieszka i jest jeszcze Mac. Szatynka jest szczęśliwa że wtedy była twarda i dopięła celu. Po mimo tego całego wyśmiewania i spędzania przerwy na siedzeniu w koncie to cieszy się bo wreszcie jest szczęśliwa.
THE END


&*&*&*&*&*&*&*&*
HEJKA przybywam do was z OS. Napisanym wczoraj przed półnacą. Naszła mnie wtedy wena. Wiem że was zawiodłam bo miałam wstawić 2 część rozdziału ale szczerze mówiąc nie ma pomysłu. Wy jesteście kochani i naprawdę wam dziękuje jest już ponad1 100 wyświetleń. Mam nadzieje że nie będziecie źli. Nadal zastanawiam się nad zawieszeniem bloga bo nie mam pomysłu, a na dodatek teraz w sobotę wyjeżdżam nad jezioro. Więc może jak wrócę to najdzie mnie ochota i wena tego nie wiem. A teraz jak byście chcieli mnie spotkać to będę nad Jeziorem Białym( jest to przy Gostyninie) na polu kempingowym Białe Źródła. W przyczepie kempingowej. Jest tam plaża płatna ale tanio więc jak chcecie to zapraszam będziecie mogli mnie poznać bliżej. Ciekawe czy ktoś przyjedzie? No cóż zobaczymy. Tyle pytań a brak odpowiedzi.
BESOS.
KATE.

Komentarze

  1. Świetny OS!!! :* Miłego wypoczynku!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie napisane !!! Ja się wzruszyłam !!! I kochana nie zawieszaj bloga 😯

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty