Rozdział 6 ,,Wariat"
Rozdział 6
Przeczytaj
notkę!!!
Ten
wariat stoi i całuję mnie na środku chodnika! Ale i tak jest
bosko. Odrywamy się od siebie i patrzymy sobie w oczy. Jego
szmaragdy lustrują moją twarz. Nagle on bierze mnie na ręce i
idzie w stronę domu. Nawet nie wiem kiedy zasypiam.
Budzę
się u siebie w pokoju. Jestem w koszulce Leona. Co dziwne bo miałam
na sobie co innego. Podnoszę się i patrzę na zegarek w telefonie.
10.20 no nieźle. Wstaję i idę do łazienki. Biorę szybki prysznic
i suszę włosy. Robię makijaż i idę do siebie. Wybieram ten
zestaw i się ubieram. Gdy jestem w samej bieliźnie i stoję przed
lustrem do pokoju wchodzi z nikąd Leon?! Podchodzi do mnie i całuję
w szyję.
-Masz
piękne ciało- szepcze a ja płonę rumieńcem.
-Wynocha-
śmieje się.
-Okej
zejdź na dół, śniadanie czeka- szepcze i wychodzi. Ja już go nie
rozumiem. Po co to wszystko? Szybko się ubieram i schodzę na dół.
Tam zjadam śniadanie i razem z Leonem ustalamy że dziś idziemy do
parku. Biorę moją torebkę i ruszamy. Rozmawiamy i śmiejemy się.
W parku siadamy na ławce i oglądamy dzieci bawiące się na placu
zabaw.
-Violu
masz tu coś- mówi Leon i zabiera listek z moich włosów. Nasze
twarze się zbliżają. Jesteśmy już coraz bliżej siebie.
-Ej
gołąbeczki- krzyczy Lu, która idzie razem z Fran. My jak oparzeni
odskakujemy od siebie. Kocham ją ale ją zabije.
-Nie
obściskiwać się w miejscach publicznych- mówi i się śmieje.
-My
przecież...- zaczyna Leon.
-My
już widziałyśmy, co wy na wypad do kina?- pyta po chwili.
-Ja
chętnie- mówię i patrzę na Leona.
-Okej-
mówi i ruszamy do kina.
Gdy
jesteśmy już na miejscu wybieramy jakąś komedie i kupujemy
popcorn. Wchodzimy do sali i zajmujemy miejsca. Komedia jest świetna,
po prostu płaczemy ze śmiechu.
Po
zakończonym seansie idziemy jeszcze na pizzę. Jedząc rozmawiamy i
żartujemy. Gdy kończymy posiłek ja i Leon idziemy przez park.
-Violu...-
mówi nagle Leoś.
-Tak?-
pytam z uśmiechem.
-Zostaniesz
moją dziewczyną?-pyta.
Zamieram...
Hejoszkyy.
Żyję.
Jakby
ktoś się zastanawiał.
Przepraszam
że tak długo ale mam zawirowanie w szkole
I
nie wiem jak z dalszymi postami.
5
kwietnia ma egzamin i chce go zdać jak najlepiej.
A
teraz muszę się przyłożyć do nauki
Więc
nie wiem.
Ale
postaram się coś dodawać.
Chcielibyście
konek na OS?
Powiedzcie
co sądzicie w komach.
I
taki szantażyk
6kom=next
Besos:-*
Kate.
Violka zgódz się. Powiedz TAK.
OdpowiedzUsuńMa powiedzieć tak.
Wypad do kina. Leonetta + Lu i Fran.
Nie ładnie dziewczyny tak przerywać gołąbką.
Rozdział zajebisty, ale ty dobrze o tym wiesz.
Pozdrawiam Patty;*
Buziaczki♥♡♥
Plose plose plose ja chce Leonette. Violka jak mu dasz kosza będziesz żałować, a wasze relacje ulegną pogorszeniu. Ja to wiem!
OdpowiedzUsuńWypad do kina. Pocałunki. Mrrr.
Cuuuddooowny :* ❤
Czekam na next :*
Buziaczki :* ❤
Maddy ❤
Cudo !!! Niech Viola się zgodzi,please!! <3 :D
OdpowiedzUsuńCzekam na next!!!
Konkurs mógł by się odbyć ale jakoś teraz nie mam weny i nwm czy bym napisała :/ ale pomyślę...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMelduję się!
OdpowiedzUsuńWczoraj przeczytałam rozdział, ale dziś komentuje!
Rozdział zarąbisty!
Violka ma się zgodzić!
Rozumiemy się?
Kom piszę na szybko, bo lekcje mnie gonią :x
Czekam na next, a co do konkursu to ja tam się zgadzam :D
Chętnie coś podeślę, o ile się wyrobie xd
Dobra kończę pisać, bo naprawdę muszę wracać do lekcji :(
Pozdrawiam :*
Ps. Kom napisałam teraz 2 raz, bo w tamtym pozjadałam literki :DD
Świetny rozdział <3 Generalny :) Czekam na next :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
http://wszystko-zacznie-sie-od-nowa.blogspot.com/?m=1
Nominowałam Cię do LBA na moim blogu! :)) http://leonetta-thousand-years.blogspot.com/ :**
OdpowiedzUsuń