Rozdiał 1 ,,Nasza Villu się zakochała"

Rozdział 1
***Violetta***
Wstałam dziś o 8.30. Wykonałam poranne czynności, ubrałam się w to
i zeszłam na dół w celu zjedzenia śniadania. O 10 byłam gotowa i zeszłam do garażu, wsiadłam w mój samochód i ruszyłam. Po pół godziny dojechałam pod wielki wieżowiec z napisem VerdasCompanyBuenosAires. Wysiadłam z samochodu i udałam się do recepcji.
-Dzień dobry ja na rozmowę do Pana Verdasa- powiedziałam z uśmiechem do recepcjonistki.
-Dobrze 6 piętro, pokój 230- odpowiedziała również z uśmiechem.
Skierowałam się do windy i wcisnęłam przycisk z 6. Wjechałam na górę i weszłam do pokoju 230.

***Leon***
Dziś na rozmowę ma przyjść niejaka Violetta Castillo. Pewnie kolejna nudna szara myszka- pomyślałem. Wtedy do gabinetu weszła niezła ,,dupa”, mówiąc jaśniej piękna długonoga szatynka. No nieźle- pomyślałem.
-Dzień dobry, jestem Violetta Castillo- przedstawiła się.
-Leon Verdas- powiedziałem z uśmiechem i ucałowałem jej dłoń, na co ona spłonęła rumieńcem.
-A więc Violetto, czemu chciałabyś u mnie pracować?- zadałem jej pytanie.
-Słyszałam o pana firmie bardzo dużo i podoba mi się to co pan robi w swojej firmie, mam tu blisko do domu- odpowiedziała.
-A więc tak przyjmę panią na okres próbny, a później zobaczymy co dalej, dobrze?- zapytałem.
-Oczywiście- odpowiedziała zadowolona.
-I jeśli pozwolisz przejdźmy na ty, Leon- powiedziałem z uśmiechem.
-Violetta- odpowiedziała również z uśmiechem.
-To do jutra Violu- zacząłem- zaczynasz o 10- dokończyłem swoją wypowiedź.
-Okej do jutra- powiedziała po czym dostałem buziaka w policzek.
Gdy wyszła ja cały czas gapiłem się w miejsce na którym przed chwilą stała ona. Czy mogłem zakochać się już po pierwszym spotkaniu i to we własnej podwładnej? Zastanawiałem się. Z tą myślą pojechałem odebrać małego z przedszkola.

***Violetta***Wieczór
-No Villu opowiadaj jak tam poszło spotkanie?- zapytała ciekawa Lu, a dziewczyny jej przytaknęły.
-No wiecie[...tu Viola opowiada im o spotkaniu...]- opowiedziałam im co do szczególika.
-O nasza Villu się zakochała- zaczeły krzyczeć jak szalone, a ja myślałam że to może być prawda.

Tak dziewczyny przegadały cały wieczór. Około 23 w tym samym momencie Viola i Leon położyli się spać i zasnęli myśląc o sobie nawzajem.


&*&*&*&*&*&*&*&*&*&*&*&*&
Tadam oto rozdział 1 nowego opowiadania. MI się on podoba, nie wiem jak wam. Vila zakochała się w Leonie, a on w niej. Mogę tylko zdradzić że nie będzie tak kolorowo i poczekacie trochę na Leonettę. Liczę na dużo komentarzy. I od razu mówię 3 komentarze=next. Kocham Was Kasia.

KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ=CHCE MI SIE PISAĆ

Komentarze

  1. Ja też Cię Kocham 😍😍😍 Rozdział przeboski 💕💕💕

    OdpowiedzUsuń
  2. Boski rozdział <3 T Jorge ma syna? Wooow :) Czekam za Jortini :*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty