Rozdział 7 ,,Leon"

Przeczytaj notkę pod rozdziałem! Ważne!
Rozdział 7
Przed drzwiami stał Leon z bukietem róż. Od razu podbiegłam do niego i dosłownie się na niego rzuciłam. On jeszcze bardziej mnie w siebie wtulił.
-Kocham Cię- szepnęłam.
-Ja Ciebie bardziej- powiedział i wręczył mi kwiaty.
-Poczekaj wstawię je do wazonu- powiedziałam i weszłam do domu odłożyć kwiaty. Gdy to zrobiłam poszliśmy do szkoły. Pierwsza lekcja to biologia..... bosz.... No nic taki los ucznia. Weszliśmy do sali i zajęliśmy miejsca. Leon cały czas się na mnie patrzył.
-Verdas do odpowiedzi- zawołała nauczycielka. No Leonku masz przerąbane. Leon oczywiście nic nie słuchał i dostał 1, bywa.

Po lekcjach
Właśnie wróciłam do domu. Dziwne moja mama jest w domu? Z kuchni dobiegają jakieś śmiechy. Weszłam tam i zobaczyłam moją mamę i jakiegoś faceta.
-Kto to jest?- zapytałam.
-O cześć córciu, poznaj Nathaniela- powiedziała
-Hej, jestem Violetta możesz mówić mi Viola lub Villu- poowiedziałam i się uśmiechnęłam.
-Cześć- powiedział.
-Mamo ja idę do Leona, przyszłam zostawić tylko rzeczy i powiedzieć że wrócę jutro w końcu dziś piątek- powiedziałam i poszłam na górę po ciuchy. Wzięłam wszystko co potrzebne i zeszłam na dół.
-Cześć- krzyknęłam zakładając buty.
-Tylko grzecznie mi tam- krzyknęła.
Ja tylko się zaśmiałam i poszłam w stronę domu Leona.

Dom Leona, Jego pokój
Leżymy razem z Leonem na jego łóżku.
-Violu wiesz co jest 19?- zapytał. Oczywiście że wiem ale nie psujmy niespodzianki.
-Nie, a co ma być?- zapytałam.
-Nie nic, zapomnij że pytałem- powiedział smutny no cóż trudno niespodzianka to niespodzianka. Podniosłam się i go pocałowałam. Oddał pocałunek, a nawet pogłębił. Przekręcił nas tak że to ja leżałam pod nim. Zaczął mnie rozbierać. W końcu oboje byliśmy w bieliźnie. Do niczego nie doszło, chyba oboje nie byliśmy gotowi. Nadszedł wieczór i poszłam się przebrać w piżamę. Miałam na sobie koszulkę Leona. Wyglądałam tak. Po całym dniu wrażeń poszłam spać razem z Leonem zasnęliśmy w swoich obięciach.


Hejoszkyyy
Dodaję rozdział.
Co do niego
czy tylko mi wydaję się on beznadziejny???
No nic.
Violka u Leona na noc.
Ale do niczego nie doszło.
Wiem że chcielibyście ale nie
Zboczuchy moje.
I teraz ważna sprawa.
W czwartek mam próbny i mogę dodać:
a) Os o Leonettcie w dorosłymświecie.
b) Rozdział.
Głosujcie!
Besos:-*
Kate

Komentarze

  1. Rozdział boski.
    Prawie prawie i byłby ich pierwszy raz.
    Nowa postać? Nathaniel?
    Czekam na next :-)
    Pozdrawiam Kicałka ❤ Buziaczki :* ❤
    Aaaa I oczywiście ja bym chciała jakiegoś OS.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezu.... Cudowny!!! Chce już next!!!
    Nie przejmuj ja też od środy do piątku mam próbny egzamin trzeciej klasy!! :/ :'(
    Damy radę!!!
    Myślałam że już będą mieć pierwszy raz a tuu..... no szkoda ale kiedyś będzi napewno hehe :D ;) ! No ja by chciała i to i to . Ale może być teraz jakiś OS !!! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepraszam, że piszę dopiero teraz, ale jak pisałam na moim blogu wgl nie mam czasu, ale już wszystko nadrabiam :)) Rozdział świetny jak zawszee <3 Lajonetta *-* Wybacz jeszcze raz, że komentuję dopiero teraz i że poprzednie rozdziały nie zostały przeze mnie skomentowane, ale już biorę się za czytanie :) ♥

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty